Ostatnio na moich social mediach poruszyłam temat siwych włosów. Oj, drażliwy on. Boimy się ich, bo to oznacza, że się starzejemy. A tego nie chcemy! Ja wiem, że siwizna jest równoznaczna z wyobrażeniem o babci, z tym, że dopada nas już starość. Tylko co mają powiedzieć o tym dziewczyny, które mają 23 lata i już mają wiele siwych nitek na głowie?
Z absolutnym zachwytem obserwuję w Internecie kobiety, które już zaczynają siwieć i nic z tym w zasadzie nie robią. Kinga Rusin, Ania Mucha, Danuta Stenka. Nie walczą, tylko dostosowują się do tego. Przyglądają się tej zmianie i idą za nią.

Nie ma nic złego w poprawianiu naszej urody. Podkreślaniu jej makijażem. Farbowaniu się. Ale to ma sens tylko wtedy, kiedy nie stajesz się więźniem tych zabiegów. Póki nie masz obowiązku umalować się rano, bo inaczej ze złością (czy smutkiem) patrzysz się w swoje odbicie w lustrze. Gdy dopóki nie pójdziesz do fryzjera, by zafarbować odrost, to chodzisz w czapce, bo “wstyd się ludziom pokazać”.
⛔ To ma być wybór, a nie obowiązek ⛔
Siwych włosów się boimy, bo oznaczają starość. Siwych włosów nie chcemy, “bo te moje są takie nieładne”. U licha! Co to znaczy ładny siwy włos? Twój siwy włos jest taki, jak być powinien! Tak jak w jednej ze swoich ostatnich rolek na Instagramie (czy Facebooku) mówiłam, szarlotki nie polewasz gorzką czekoladą, tylko posypujesz cukrem pudrem!
Ty, w innym siwym niż “Twój”, wyglądałabyś po prostu ŹLE!
Mam do Ciebie ogromną prośbę. Zacznij otaczać się kobietami z siwymi włosami. I nie, nie chodzi mi o towarzystwo w jakim się obracasz, bo być może takiego nie masz, ale w takim wypadku zacznij obserwować siwiejące kobiety w Internecie. Może stwórz sobie tablicę ze zdjęciami kobiet z siwymi włosami na Pintereście.
Obserwuj, patrz i ucz się każdego odcienia siwizny i zrozum, że tak jak Ty nie będziesz miała innej urody niż masz, tak w konsekwencji nie będziesz miała innych siwych włosów niż masz. Zamiast z nimi walczyć, zacznij je podkreślać i uwydatniać.

Ponieważ siwe włosy powszechnie ukrywamy, to ich nie rozumiemy. A czego nie rozumiemy, tego się też boimy. I też, po prostu, nie lubimy tego. Tak jest ze wszystkim. Z nowymi trendami. Modą. Zmianami w pracy. Zmianami w kursowaniu komunikacji miejskiej 😃 Jak zaczniesz się otaczać kobietami z siwymi włosami, zaczniesz zauważać w tym niedoceniane piękno! 💛
To tak samo jak z sylwetką. Kiedy chcemy schować nadprogramowe kilogramy, często zakładamy na siebie bezkształtne fasony, które jeszcze bardziej uwydatniają to, że nie czujemy się z naszym ciałem ok. Dopiero gdy założymy ubrania podkreślające nasze krągłości i uwydatnimy nasze kształty, te nadprogramowe kilogramy magicznie znikają.
Pamiętaj też, że jestem tu dla Ciebie i chętnie Ci pomogę w zrozumieniu swojej urody. Jeśli od dłuższego czasu czujesz, że gubisz się w swojej tożsamości przez ciągłą walkę z wyglądem, zachęcam do skorzystania z analizy kolorystycznej online, dzięki której zrozumiesz jak przestać walczyć z urodą.
Ściskam ciepło,
Ukolorowana Renata
PS Jeśli chcesz nadrobić poprzednie newslettery, które Ciebie ominęły, znajdziesz je pod tym linkiem.
PS2 Jeśli potrzebujesz mojego wsparcia w jakimś zakresie dotyczącym spójnego budowania swojej szafy, zapraszam na moją stronę z pełną ofertą!