Żółty to kolor, którego wiele osób nie lubi. A ja uważam, że jest on bardzo niedoceniany! Głównie z tego powodu, że mówiąc o nim, myślimy jedynie o jego najżywszym i najbardziej aktywnym odcieniu. A on ma przecież tyle pięknych wersji.
Nagrałam na ten temat krótki filmik ale jeśli wolisz czytać to poniżej znajduje się jego transkrypcja.
Kolor żółty, ten taki jaskrawy, wibrujący (wręcz świecący) zwiastuje nam wiosnę (na którą przecież tak bardzo czekamy przez cały rok!). Z kolei ten spokojny, zgaszony, trochę przytłumiony zbliża nas coraz bardziej do jesieni. Ciekawa jestem czy wiesz, który odcień odpowiada najbardziej Tobie?
Kolor żółty wiele osób bardzo drażni, irytuje wręcz wkurza. Jest to faktycznie dość charakterystyczny kolor:
- wykorzystywnay jest w ostrzegawczych znakach drogowych,
- czy kamizelkach przy wypadkach drogowych.
Z kolei z drugiej strony jest to kolor, ktory:
- bardzo nas pobudza,
- dodaje nam energii,
- sprzyja nowym pomysłom, ideom, działaniu.
Jego najjaskrawsze odcienie są dedykowane osobom bardzo odważnym, które chcą zwracać na siebie uwagę jak również osobom pewnym siebie.
Kolor żółty jest najjaśniejszym (oraz jednym z najcieplejszych) na całym kole kolorów. Będzie on najbardziej pasował do osób o ciepłym typie urody (czyli w zasadzie do wszystkich wiosen i jesieni).
Wiosenne odcienie żółci
U wiosen będą to wszystkie najjaśniejsze odcienie żółtego, na przykład wszystkie te delikatne, dosłownie muśnięte pigmentem żółtego, czyli:
SORBET CYTRYNOWY
ANANASOWY
PASTELOWY
Powyższe odcienie będą dedykowane Jasnym Wiosnom czyli wszystkim osobom z włosami blond, jasnymi oczami, jasną oprawą oczu, jasną karnacją. Jeśli masz taką urodę to najprawdopodobniej te odcienie będą właśnie dla Ciebie.
Z kolei mamy też te żółcie bardziej nasycone (jeszcze nie jaskrawe/neonowe a takie bardzo ciepłe) czyli:
BANANOWA ŻÓŁĆ
KUKURYDZIANA ŻÓŁĆ
SŁONECZNA ŻÓŁĆ
To są odcienie, które będą najbardziej pasowały do Ciepłej Wiosny, czyli jeśli masz bardzo ciepły blond (określany jako truskawkowy), ciepły kolor tęczówki (np. brązowy czy zielony), to najprawdopodobniej te odcienie żółci będą dla Ciebie najlepsze.
No ale jednak wiosną, ta żółć, mocno bije po oczach! Jest bardzo zauważalna, jaskrawa i czysta! Więc te wszystkie neonowe odcienie jak:
ŻONKILOWA ŻÓŁĆ
JASKIER
NEONOWA ŻÓŁĆ
… będą idealne dla Czystej Wiosny czyli dla osób, które mają bardzo zauważalną tęczówkę oka. Jeśli na codzień nie zauważasz swojej tęczówki oka a założysz coś na siebie w żywszym odcieniu i zauważysz, że Twój wzrok/oczy stają się bardziej wyraziste to jest spora szansa, że jesteś czystą wiosną (albo czystą zimą). Testuj i sprawdzaj. Być może te odcienie będą właśnie dla Ciebie.
Jesienne odcienie żółci
No ok. To wiosny mamy ogarnięte. Teraz zweryfikujmy jesienne odcienie żółci. U tych typów najlepiej sprawdzać się będą te spokojniejsze i trochę cięższe, zgaszone, przybrudzone i poszarzałe odcienie żółci. Wyróżniamy takie ciemne i ciepłe odcienie żółtego jak:
CURRY
SZAFRAN
ZŁOCISTA ŻÓŁĆ
Te odcienie bardzo ciekawie harmonizują z urodą Ciepłej Jesieni (czyli w zdecydowanej większości rudzielce).
Z kolei wszystkie te spokojne i zgaszone odcienie jak na przykład:
PIWNA ŻÓŁĆ
MUSZTARDOWA ŻÓŁĆ
MIODOWA ŻÓŁĆ
To są odcienie zarezerwowane dla Zgaszonych Jesieni. Czyli jeśli Twoja uroda jest bardzo harmonijna czyli nie ma w niej nic wyrazistego, tylko wszystko jest bardzo spójne i spokojne, to najprawdopodobniej te odcienie będą dla Ciebie najlepsze. Przetestuj!
No a co z Ciemną Jesienią? No właśnie. Zauważ, że żółty nie ma takiego ciemnego odpowienidka (na poziomie prawie czarnym tak jak mamy to w przypadku błękitów czy fioletów). Tu mamy do czynienia z takim efektem, że jest żółty, żółty, żółty…..a później od razu brąz.
Zauważ, że żółty nam się po prostu nagle urywa. A mamy też taki typ jak Ciemna Jesień, która powinna nosić ciemne ubrania. Jednak żółty w przypadku tego typu kolorystycznego, stanowi bardzo fajną bazę rozjaśniającą w stylizacjach. Zamiast ubierać się w same ciemne brązy i bakłażanowe fiolety, to taki żółty akcent bardzo fajnie będzie komponował się z pozostałymi kolorami tych typów. Najlepsze tutaj będą odcienie:
OCHRA
CIEMNE ZŁOTO
BURSZTYNOWA ŻÓŁĆ
Zatem, jeśli masz bardzo ciemne włosy, ciemną oprawę oczu, ciemną tęczówkę oka i karnację to śmiało testuj. Myślę, że coś tu dla siebie znajdziesz.
Żółć dla chłodnych typów kolorystycznych
A co z chłodnymi typami kolorystycznymi? Z latami i zimami? W przypadku tych typów, kolor ten faktycznie nie jest jakoś wybitnie wskazany i pożądany w ich szafie. No może jeszcze Jasne Lato, będzie mogło sobie zaporzyczać te wszystkie jasne, pastelowe odcienie żółci (ponieważ jest to siostrzany typ Jasnej Wiosny) więc w tym momencie jest w stanie wkomponować te delikatne odcienie żółci ze swoimi idealnymi kolorami w szafie.
Zgaszone lato – też spoko. Jednak tu odcienie żółci będą trochę mniej oczywiste, ponieważ będą to odcienie właśnie takie typowo letnie (z okresu końcówki wakacji) czyli:
SŁOMIANA ŻÓŁĆ
PIASKOWA ŻÓŁĆ
Czyli wszystkie takie delikatnie wpadające w beż, będą idealne dla zgaszonego lata.
A co z chłodnym latem? Oj ten typ kolorystyczny nie musi. Naprawdę nie musi się decydować na ten kolor 🙂 Chłodne lato powinno unikać żółtego, ponieważ jest to zbyt ciepły kolor (szczególnie jeśli będzie przy twarzy!). Ostatecznie może się decydować na jakieś żółte dodatki albo po prostu dół stylizacji, ale niech to też nie będzie taki ciepły żółty, tylko w odcieniu limonki (delikatnie zielonkawy).
LIMONKOWA ŻÓŁĆ
Jest to relatywnie chłodniejszy odcień żółci w odbiorze, więc będzie można ją jakoś “przemycić”.
A co z zimą? Zauważ, że zimą tak naprawdę też w naturze nie spotykamy nic żółtego. Oznacza to, że osoby o zimowym typie kolorystycznym też nie muszą się skupiać na tym kolorze. Nie dość, że jest on zbyt ciepły to też i zbyt jasny. No MOŻE czysta zima mogłaby zaporzyczyć odcienie od czystej wiosny i wprowadzić je do swoich stylizacji jako ciekawy akcent, kontrastujący z innymi swoimi kolorami.
Ale generalnie zimy mogą sobie ten kolor odpuścić 🙂
Więc tak jak widzisz. Żółty nie jedno ma imię! Testuj, sprawdzaj, przymierzaj i naprawdę nie bój się tego koloru. Natomiast faktycznie jeśli go “nie widzisz” i nie czujesz – też nie ma sensu się do niego zmuszać.