Czym jest analiza kolorystyczna? Czy powinnaś się na nią decydować i co dzięki niej możesz zyskać?
Nagrałam na ten temat krótki filmik ale jeśli wolisz czytać to poniżej znajduje się jego transkrypcja.
O co chodzi z tą analizą kolorystyczną?
No to przyznaj mi się. Jak często zdarzało Ci się, że długo szykowałaś się do wyjścia. Długo dopracowywałaś makijaż, fryzurę strój? Dochodziłaś do miejsca docelowego a znajomi się Ciebie pytają:
“ojej czy dobrze się czujesz?”,
“czy na pewno jest wszystko ok?”,
“może Ty chora jesteś? Masz temperaturę”?
Albo w innym przypadku, w ogóle nie dbałaś o to jak wyglądasz. Włosy szybko związałaś, założyłaś byle co na siebie i wybieglaś jak najszybciej z domu bo najważniejszy w tym momencie był czas! No i tym razem w miejscu docelowym znajomi mówią:
“Boże, ale extra dziś wyglądasz! SUPER!”
I Ty wtedy się zastanawiasz…. “o co chodzi???”
Na czym polega analiza kolorystyczna?
No to w zdecydowanej większości przypadków wydaje mi się, że chodzi o to co masz na sobie. A kontkretnie – KOLOR! Chodzi o to, że kolor jaki na siebie zakładamy, bardzo wpływa na to jak wyglądamy! Dlatego bo kolor:
- może bardzo podkreślić kolor naszej tęczówki,
- może podkreślić wygląd naszej skóry,
- może “uspokoić” jakieś niedoskonałości na naszej twarzy (np. naczynka),
- albo moze zniwelować obszar pod oczami np. schować/ukryć zasinienia,
z kolei może też się zdarzyć, że kolor:
- mocno zażółci naszą cerę,
- może spowodować, że ją zmatowi,
- albo w ogóle sprawi, że jest jakaś taka poszarzała
- sprawi, że są bardzo podkreślone zasinienia pod oczami,
- pojawiają się jakieś zmarszczki, których nawet nie znamy i generalnie coś jest nie tak.
No i właśnie o to chodzi! Podczas analizy kolorystycznej jest tak, że ja przykładam Ci bardzo dużo chust do twarzy i wtedy patrzymy na to co się dzieje z Twoją twarzą. Czy jest rozpromieniona czy bardziej zażółcona albo zmatowiona?
Wydaje mi się, że jest spore prawdopodobnieństwo, że masz jakiś swój ulubiony kolor, który niemalże od zawsze nosisz np. niebieski (niebieski jest takim kolorem, który często lubimy) albo zielony. To jest spore prawdopodobnieńtwo, że ten kolor będzie właśnie tym TWOIM KOLOREM!
Z tym, że przy analizie kolorystycznej, nawet jeśli potwierdzimy to, że TEN TWÓJ ULUBIONY kolor jest też TYM TWOIM IDEALNYM KOLOREM, to ja Ci jeszcze dodatkowo tą gamę kolorystyczną poszerzę!
Dlatego, bo się może okazać, że będzie też do Ciebie idealnie pasował czerwony, pomarańczowy, albo kolor żółty (na który bardzo rzadko zwracamy uwagę w sklepach! W ogóle go nie przymierzamy i nie patrzymy na niego!). A w tym momencie jeśli ja Ci powiem, że możesz nosić “takie i takie” kolory to się okazuje, że masz zdecydowanie szerszą gamę i nie chodzisz tylko i wyłącznie w zieleni!
Co zyskujesz dzięki analizie kolorystycznej?
Powoduje to później, że jeśli zdecydujesz się ubierać tylko i wyłącznie w te swoje kolory, to okaże się, że one wszystkie bardzo do siebie pasują! Nie masz później problemu z połączeniami kolorystycznymi! W związku z tym też zdarzy się, że prawdopodobnie “zejdziesz” już np. z Twojej ulubionej czerni i przestaniesz ją nosić w tak dużym procencie jak jest to teraz.
Zaczniesz się tym kolorem bawić!
Ale przede wszystkim (!) będziesz w tym (swoim) kolorze wyglądała naprawdę świetnie! Zaczniesz absolutnie unikac kolorów, które powodują, że po prostu źle wyglądasz. No bo… hello! Kto lubi źle wyglądać? NO NIKT! Zawsze staramy się wszystko robić, żeby wyglądać jak najlepiej! Tak że po analizie kolorystycznej dowiadujesz się:
- Jakie są Twoje kolory w których wyglądasz absolutnie nieziemsko w których Twoja tęczówka jest podkreślona.
- Dowiadujesz się jakich kolorów unikać? W których kolorach pogłębiają się Twoje zasinienia pod oczami, w których kolorach Twoja cera się zażółca i wyglądasz naprawdę jak po chorobie.
- Dowiadujesz się jak te kolory łączyć.
- Dowiadujesz się w jakiej ogólnie gamie kolorystycznej najlepiej wyglądasz.
Tak że analiza kolorystyczna – niby nic- a może naprawdę bardzo dużo zmienić. W naszym życiu! 🙂 Ale przede wszystkim w naszej szafie!
